Dary Anioła - Cassandra Clare

Violy

Zakochałam się w Jace. Jedna z najlepszych pozycji jakie czytałam :) Aż dziwie się, że jeszcze jej nie kupiłam :) Było mi żal Simona, no ale co by było z Jace ?

Fiore

Tak, Jace rządzi ;) Czytałam niedawno jeszcze raz, tak troszkę po łebkach, ale zawsze, i stwierdziłam że strasznie denerwuje mnie to 'rodzeństwo'. ( ee, mam nadzieję, że to nie jest spoiler, nie? ;P). I jeszcze te opisy demonów.. ale Izzy i Alec też cudownii :D

BlackVampire

Całą serię mam już wypożyczoną i tylko czeka na swoją kolej... Już nie mogę się doczekać, bo czytałam wiele pozytywnych opiń na temat całej serii. ;)

zaczytana_w_chmurach

Czytałam pierwszą część, nawet mi się podobała, ale nic specjalnego, ot zapychacz czasu. Drugą zaczęłam, ale nie wiem czy i kiedy skończę.
Nie wiem dlaczego zrobili takie ohydne okładki dla 2 i 4 części. Dla podkreślenia, że śmiertelnicy są brzydcy a Nocni Łowcy ładni? Bo 1 i 3 bardzo fajne.

BlackVampire

Właśnie skończyłam już czytać "Miasto Szkła". Wszystkie trzy części były fantastyczne! Bardzo mi się podobały. Tylko nie jestem przekonana co do czwartej części "Miasto Upadłych Aniołów". Nie wiem czy będą tak dobre jak te trzy części, ale przeczytamy, zobaczymy. ;)

Cropka

Czytałam wszystkie cztery. Nawet mnie wciągnęły, ale nie czytałam z zapartym tchem. Podobały mi się na tyle, by czytać kolejne częście, ale nie trafiły do ulubionych. Wiem, jestem dziwna, bo wszystkim tak bardzo się podoba ta seria...
Żadnego z bohaterów nie pokochałam. Lubiłam tyko Valentine'a, bo po prostu kocham czarne charaktery. Ale Simona z chęcią bym walnęła w pysk, bo mnie wkurza.

zaczytana_w_chmurach

Przeczytałam już drugą, ale nie spodobała mi się i nie zamierzam więcej sięgać po twórczość Clare, no chyba, że po Mechanicznego anioła, ale bardzo bardzo bardzo wątpię.

Leaslie.

Do Darów należą jeszcze :
Miasto Upadłych Aniołów (City of Fallen Angels, 5 kwietnia 2011)
Miasto Zagubionych Dusz (City of the Lost Souls, maj 2012)
Miasto Rajskiego Ognia (City of Heavenly Fire, wrzesień 2013)

Vanice

Przeczytałam wszystkie cztery tomy i myśle, że to całkiem przyjemna, pełna akcji i ciekawych bohaterów, seria. Nie miałam momentów, gdy miałam ochotę odrzucić książkę w kąt, ale niektóre rzeczy mnie irytowały, między innymi zachowanie, Simona w drugiej części, Aleca w pierwszej, oraz Jace'a w czwartej.
Moimi ulubionymi postaciami są Isabelle i Jace, do reszty mam różny stosunek, raz lepszy raz gorszy.
Nie żałuje czasu, spędzonego z książkami z tej serii.