|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lenalee
Pożeracz książek
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 1268
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie z tego świata. Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:04, 17 Paź 2010 Temat postu: Dom Nocy - P.C. Cast + Kristin Cast |
|
|
I. Naznaczona
Cytat: | Początkująca wampirzyca, Zoey Redbird, trafia do szkoły Domu Nocy. To tu będzie musiała przejść nieodzowną Przemianę, by zdobyć kwalifikacje dorosłego wampira.
Pomimo początkowych trudności, przyzwyczaja się do nadprzyrodzonych zdolności, jakimi obdarzyła ją Nyx, Bogini Wampirów, i coraz lepiej wchodzi w rolę nowej przywódczyni Cór Ciemności. I co najważniejsze - zaczyna czuć się w Domu Nocy, jak w swym własnym. Ma swego chłopaka, a nawet... dwóch. Ale oto zdarza się coś niewyobrażalnego. Pewnego dnia w zewnętrznym świecie ludzi ginie kilkoro nastolatków, a wszystkie ślady prowadzą do Domu Nocy. Zoey zaczyna zdawać sobie sprawę, że nadprzyrodzone siły, które wyróżniają ją spośród innych, mogą też obrócić się przeciwko jej najbliższym. Dziewczyna zwraca się o pomoc do swych nowych przyjaciół, a wtedy śmierć zakrada się również do Domu Nocy. Zoey musi pogodzić się ze zdradą, która łamie jej serce i podkopuje fundamenty jej nowo zbudowanego świata. |
II. Zdradzona
Cytat: | Zoey Redbird, adeptka w szkole wampirów, czuje, że wreszcie odnalazła swoje miejsce na ziemi. Została przewodniczącą Cór Ciemności i co ważniejsze, ma chłopaka... a nawet dwóch.
Tymczasem w środowisku zwykłych śmiertelników dochodzi do tragedii − ginie kilkoro nastolatków, a wszystkie tropy wiodą do Domu Nocy. Kiedy ludziom z jej dawnego otoczenia grozi niebezpieczeństwo, Zoey zaczyna sobie uświadamiać, że niezwykła moc, jaką została obdarzona, obraca się przeciwko jej najbliższym. Dziewczyna musi znaleźć w sobie dość odwagi, by stawić czoło najgorszemu – zdradzie. |
Moja opinia
Gdybym miała się sugerować recenzjami i opiniami innych czytelników tej książki, to raczej bym jej nie przeczytała, ze względu na niezbyt pochlebne opinie. Dobrze, że ich nie posłuchałam, bo wcale nie uważam tej książki za totalny gniot, mogę wręcz powiedzieć, że przyjemnie spędziłam z nią czas. Oczywiście tłumaczenie leży i kwiczy. Albo raczej niektóre zdania i te lapsusy językowe, które miałam nieprzyjemność czytać, bardzo mocno mnie wkurzały. Chyba powinnam się przyzwyczaić, bo nie sądzę, żeby w dalszych częściach to się poprawiło.
Oczywiście ja też bardzo zawiodłam się na Neferet, nie podejrzewałam ją o coś takiego. Podczas czytania pierwszej części myślałam, że będzie dużą podporą dla Zoey, tak jakby była jej siostrą. Zdziwiłam się bardzo, po tym wszystkim, co o niej przeczytałam w tym tomie. Chociaż i tak za nią nie przepadałam, więc w sumie jest mi wszystko jedno.
O ile zawiodłam się na Neferet, tak Afrodyta mile mnie zaskoczyła. Generalnie nie chciałabym znaleźć się na jej miejscu, w takiej sytuacji, w jakiej się znalazła. Myślę, że w dalszych częściach ta postać pokaże, na co ją naprawdę stać, przestanie ulegać wpływom innych osób i wreszcie będzie samodzielna. Bo Afrodyta w gruncie rzeczy nie jest taką okropną osobą, jaka mogłaby się wydawać. Przynajmniej w moim odczuciu, bo są różne zdania na jej temat. Ja ją lubię, więc mam nadzieję, że w kolejnych tomach jej postać się bardziej rozwinie. Miło byłoby poczytać coś więcej na jej temat. Z pewnością jeszcze nie raz nas zaskoczy.
Bardzo nie podobało mi się zachowanie Zoey. Ciężko mi opisać to, co do niej czułam, podczas czytania Zdradzonej. Może jakiś... niesmak? Odrazę? Złość? Żal? Z pewnością, bo to, jak postępuje, jest zdecydowanie nie fair. Nie życzę jej źle, ale jeżeli nadal będzie tak grać na dwa, a w zasadzie aż na trzy fronty, to w niedalekiej przyszłości może spotkać ją wielka przykrość. I stwierdzam, że z pewnością sobie na to zasłużyła - biorąc pod uwagę jej głupie zachowanie.
Osoby, które lubią w książkach bardzo dużo akcji i ciekawych sytuacji mogą się zawieść. Nie ma tutaj wielkiego szału, ale i tak na brak akcji nie można narzekać. W Zdradzonej spotykamy naprawdę wiele ciekawych wydarzeń, rozwija się wiele wątków, poznajemy bohaterów. Niektórzy pokazują swoje prawdziwe oblicze, możemy zagłębić się w ich charaktery. Opisy i dialogi równoważą się, z czego jestem bardzo zadowolona. Męczy mnie czytanie non stop samych opisów, a znowu jedynie dialogi też są nieprzyjemne, bo często niewiele można z nich wynieść.
Jestem bardzo zadowolona z tego, jak potoczył i rozwinął się wątek Damiena. Osoby, które czytały, wiedzą, co mam na myśli. To jeden z moich ulubionych bohaterów tych książek, więc cieszę się, że in on poznał szczęście i akceptację. Mam nadzieję, że się nie zawiedzie i będzie szczęśliwy.
Ciężko porównywać Zdradzoną do Naznaczonej, bo każda ma swoje plusy i minusy (w obydwu wielkim minusem jest język, jakim posługuje się główna bohaterka, a często nawet inne postacie). Jednak obydwie czyta się przyjemnie i odkłada się je na półkę z myślą, że nie można doczekać się kolejnej części. Warto przeczytać.
III. Wybrana
Cytat: | Do Domu Nocy zakradły się ciemne moce i żądza krwi, a szkolne przygody dorastającej wampirki Zoey Redbird stają się coraz bardziej tajemnicze. Ci, którzy wydawali się przyjaciółmi, okazują się wrogami, a co dziwniejsze, zaprzysięgli wrogowie stają się przyjaciółmi. Tak zaczyna się intrygująca trzecia część serii, w której odwaga Zoey zostanie wystawiona na większą próbę niż kiedykolwiek przedtem. Wie, że wszystko, co odkryje, musi być zachowane w tajemnicy przed resztą mieszkańców Domu Nocy, w którym zaufanie stało się towarem deficytowym. Życie osobiste Zoey także toczy się coraz dziwniej – nagle okazuje się, że spotyka się z trzema chłopakami, co może zaowocować katastrofą towarzyską. Wkrótce potem wampiry zaczynają umierać. Naprawdę umierać. Zoey i jej przyjaciele odkrywają jednak, że nie wszystko jest takie, jakie się wydaje… |
Moja opinia
Jestem zaskoczona, ponieważ naprawdę podobała mi się ta książka. Gdy zaczęłam czytać, bardzo się wciągnęłam i nie było momentów, w przeciwieństwie do "Zdradzonej", gdy miałam ochotę tę książkę odłożyć. W tej części było wiele ciekawych sytuacji, choć przyznać muszę, że niektóre teksty Zoey ogromnie mnie irytowały, ale tu już nie liczę na to, że coś się zmieni. Nie jestem zaskoczona tym, jak rozwinął się wątek Zoey i Lorena, ale ogromnie wbiło mnie w fotel to, co później się wydarzyło, pod sam koniec. Mam na myśli po "momencie kulminacyjnym" między tą dwójką. I jakoś tak ogromnie smutno mi się zrobiło nawet. W wielu momentach miałam ochotę walnąć Zoey za jej postępowanie, ale w zasadzie później dostała za swoje. Przez chwilę byłam z tego szczęśliwa, cieszyłam się, ponieważ uważałam, że zasłużyła na to, co dostała. Teraz jednak wiem, że zdecydowanie nie powinnam tak myśleć, bo nawet po tym, co Zoey zrobiła, nie zasłużyła na coś takiego. Ogólnie książkę tę można podsumować tylko tym, iż jest to fajne, odmóżdżające czytadło, bez jakiejkolwiek ambitności. W ogóle posądzanie "Wybraną" o ambitność jest czynem dosyć śmiesznym. Niemniej jestem ciekawa, jak potoczy się akcja w kolejnej części.
IV. Nieposkromiona
Cytat: | Czwarty tom cyklu Dom Nocy.
Życie robi się nieznośne, gdy przyjaciele są na ciebie wściekli. W ciągu tygodnia Zoey traci wszystkich swoich trzech chłopaków i staje się wyrzutkiem, choć jeszcze niedawno otaczał ją krąg znajomych. Teraz liczba przyjaciół zmalała do dwóch osób, z których jedna jest Nieumarłą, a druga Nienaznaczoną. Tymczasem Neferet wypowiada wojnę ludziom. Zoey jest temu przeciwna, ale czy ktokolwiek jej wysłucha? Wydarzenia w szkole dla dorastających wampirów przybierają niebezpieczny obrót. Zostają ujawnione szokujące fakty, budzi się pradawne zło. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
aleey
Administrator
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:09, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Nie czytałam tych książek, ale widziałam w Empiku, a potem w bibliotece, więc może niedługo się za nie zabiorę, jeśli akurat będę miała czas i chęci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shadys
Stały bywalec
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:53, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Czytałam na razie pierwsze 3 części i szczerze - bardzo mi się podobały (;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
deanchester
Mól książkowy
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:17, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Czytałam 3 części, 4 po angielsku. Ogólnie nie powalają, ale czyta się szybko. Zoey jest strasznie denerwująca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Floss
Czytelnik
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci? Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:06, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Słyszałam o nich wiele razy, ale jakoś nie mam ochoty po nie sięgnąć, ale znając moją zmienność zdania niedługo będę całą serię czytać. ;-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Denaris
Nowicjusz
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za dalekimi wodami... Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:41, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Czytałam I część. Nawet może być,jedynym wielkim minusem jest ciąg wulgaryzmów używanych w utworze,co moim zdaniem obniża jej wartość. Trzeba przyznać że sporo się działo w tej książce,było nawet wiele wątków z akcją.A co z pozostałymi? ciągnące się flaki z olejem.
Ogólnie polecam tą książkę dla wytrwałych,którzy czytają z nadzieją że kolejne części będą lepsze od poprzednich :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Violy
Nowicjusz
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lubelskie Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:04, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Czytałam 1 i 2 część, 3 czeka na półce. Nie jest aż tak super , ale bardzo dobra. Czyta się szybko, pomysł też nawet, nawet.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melpomene
Pasjonat książek
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: o tym wiesz? Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:41, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Kupiłam koleżance Naznaczoną na Mikołajki i pewnie bym przeczytała, gdyby nie to, że nie zdążyłam. Udało mi się dopaść kilka(naście) pierwszych stron i jedyne słowo, jakie wówczas mogłam o tym powiedzieć, to: żałosne. W ogóle nie przypadło mi do gustu, nudy, gorsze nawet od początku Zmierzchu. Nie dla mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleey
Administrator
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:52, 01 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Jak na razie przeczytałam dwie pierwsze części i zachwycona nie jestem, ale druga część jeszcze w miarę mi podchodzi. Pierwsza prawie równała się ze słowem "masakra". Zwyczajnie beznadziejna. Z bohaterów najbardziej nie lubiłam Zoey i Damiena. Zoey za jej zachowania w stylu większości głównych bohaterek książek dla nastolatek, a Damiena za niesamowitą sztuczność. Druga część wydała mi się trochę ciekawsza, niż pierwsza, ale mimo wszystko myślę, że to właśnie pierwsza powinna być dobra, aby zachęcić do dalszego czytania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kama
Przechodzień
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:20, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ja przeczytałam tylko pierwszą część i byłam strasznie zniechęcona, dlatego nie kontynuuje na razie serii, może kiedyś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|