Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Floss
Czytelnik
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci? Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:09, 11 Paź 2010 Temat postu: Stary człowiek i morze - Ernest Hemingway |
|
|
Cytat: | "Stary człowiek i morze" to piękna opowieść o heroizmie i sile ludzkiej woli. Historia samotnego starca, żeglarza potrafiącego zmierzyć się z lękiem, słabością i wyznaczyć sobie cel godny podziwu - odmienić pechowy los, zawalczyć o szczęście. Santiago wyrusza daleko w morze, by spełnić swoje marzenie - złowić ogromną rybę. Jego spotkanie z olbrzymim merlinem jest walką ze sobą samym, ze zwątpieniem. To zręcznie ujęta przenośnia, która uzmysławia jak wiele zależy od nas samych. |
O książce jak na razie nie mam zdania, ale w najbliższym czasie je sobie wyrobie po mam to przeczytać na koniec października.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
aleey
Administrator

Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:03, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Będę musiała niedługo przeczytać tą książkę. Podobno nie jest jakoś szczególnie zachwycająca, więc nie spodziewam się ciekawej lektury.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
alicja93
Czytelnik
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:09, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ja czytałam w drugiej klasie gimnazjum,nie była nudna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliowa
Pasjonat książek
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Warszawy Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:14, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Jejku, najgorsza lektura, którą musiałam przeczytać w ciągu wszystkich lat nauki. Plusem jest jedynie to, że jest króciutka, więc chcąc, nie chcąc, bardzo szybko się ją czyta. Nuda, nuda, nuda. Mimo, że rozumiem przesłanie tej książki, to i tak nie potrafię spojrzeć na nią inaczej, jak tylko pod kątem nużącej lektury obowiązkowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Giees
Przechodzień
Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:09, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Myślałam, że nie czytałam tej książki. Dopiero po zapoznaniu się z opisem coś sobie przypomniałam. Jednak nie jestem w stanie powiedzieć jakie uczucie wzbudzało we mnie czytanie tej książki. Nie pamiętam czy mi się podobała, czy też nie :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aleey
Administrator

Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:12, 12 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam dzisiaj i mam co do tej książki mieszane uczucia. W pewnym sensie rozumiem przesłanie tej opowieści, wiem, że to przesłanie jest ważne... Ale sądzę, że można by to ubrać w dużo lepsze słowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|