Ulubieni bohaterowie książek

Cropka

Napiszcie jaki bohater książkowy jest Waszym ulubionym i dlaczego.

Moim jest bezapelacyjnie wampir Lestat de Lioncourt z "Kronik Wampirów" stworzonych przez Anne Rice. Uwielbiam go za to, że nie jest wampirem, który smęci i rozmyśla nad sensem życia, tylko korzysta ze swoich mocy. No i jest niebezpieczny i seksowny xD.

Tak, jak zresztą Damon Salvatore z "Pamiętników Wampirów" L. J. Smith. Ba, Damon jest jeszcze niebezpieczniejszy. Ten to na maksa korzysta z wampirzego życia. Aha, i jest moim drugim ulubionym bohaterem książkowym (i serialowym, ale nie o serialach tu gadamy).

Jak widać mam pociąga do niebezpiecznych, seksownych krwiopijców, którzy korzystają z życia xD.

Teraz Wy ;)

Lenalee

Oj, wieelu, mam wielu ulubionych bohaterów. ;)

1. Draco Malfoy, bo jest seksownym, zimnym dupkiem. Po prostu go uwielbiam.
2. Dymitr Bielikov, bo też jest seksowny, ale nie jest dupkiem. Jest odpowiedzialny, no i do tego też seksowny. Bo musi być z Rose i koniec!
3. Jace Wayland, bo jego teksty rozkładają mnie na łopatki. Bo jest dupkiem, ale w głębi serca jest naprawdę wrażliwym chłopakiem.
4. Harry Potter, bo nie jest superbohaterem. Jest Chłopcem, Który Przeżył, który przeżył naprawdę wiele, ale się nie poddawał.
5. Syriusz Black, bo go kocham za całokształt. Pierwszy raz o nim usłyszałam i koniec. Miłość na amen.
6. Severus Snape, bo to jest dopiero drań! Bo przed śmiercią chciał ostatni raz zobaczyć oczy Lily.
7. Gale z Igrzysk Śmierci, bo robi bardzo wiele dla swojej rodziny i jest mu naprawdę ciężko żyć w 12 Dystrykcie. Bo to tylko on ma prawo być z Katniss, a nie ta ciapa - Peeta.
8. Damona również uwielbiam. Bo jest seksowny, niebezpieczny i nie jest tym słodkim wampirem. Jest dupkiem i dupkiem ma pozostać.
9. Shane z Wampirów z Morganville, bo w końcu uległ, na co tak długo czekałam!
10. Caine Soren, bo jest zły, ale nie do końca zły. Bo nie wiadomo, jaki jest, ale ja wierzę, że jest dobry.

Wiem, że mało elokwentnie, ale jeżeli chodzi o ulubionych bohaterów to nigdy nie wiem, jak opisać ich cudowność.

Klaaakla

1. Tyler MacFarlane (Uprowadzona) - niby był złą osobą na początku takie miało się wrażenie, jednak tak na prawdę był miły, kochający i troskliwy. Pragnął tylko zdobyć serce ukochanej osoby;
2. Jace Wayland (Dary anioła) - ma mocny charakter, niewyparzoną gębę <3, czasami jest bezczelny <3, szczery, kręci, bywa arogancki, ma nieziemskie spojrzenie, i jest nocnym łowcą;
3. Ron Weasley (Harry Potter) - och te piękne rude włosy i w ogóle za całokształt;
4. Jesse (Pośrednczka) - przystojny duch, kochany i w ogóle ;D;
5. Edward Cullen (Saga Zmierzch) - co tu dużo mowić pewnie za to co każda;
6. Jasper Hale (Saga Zmierzch) - kochany, nie wiem za co ale go lubię. Był pozytywną postacią;
7.Damen Auguste (Ever);
8. Ethan (Piękne istoty) - za to jego poświecenie dla ukochanej osoby;
9. Daniel Grigori (Upadli) - za opiekuńczość.

Znalazłoby się ich jeszcze dużo ;D.

claudia

Może przynudze, ale...
Kmicic (Potop) - bo ma diabla za skora i płomień w sercu,
Bohun (ogniem i mieczem) - to dopiero ognisty facet;
Martin Eden - jaka dusza, jaka miłość, jakie serce, jaka wiara, jaka moralność, jaka przemiana achhhhh;
Parys (Romeo i Julia) - to on jest wielkim bohaterem tej sztuki. Mały Romek kradnie mu narzeczona, a ten ja kocha niezmiernie i ginie dla niej mimo, ze tamta kocha innego. Zastanówcie się jaki w nim drzemał potencjał;
Fermin (Cień Wiatru) - pan z poczuciem humoru i mądrością życiową w miksie bezkonkurencyjnym.
Na razie to tyle pamiętam... jak coś mi wpadnie jeszcze do głowy, to napiszę.

Liliowa

Zazwyczaj strasznie ciężko mówić mi o ulubionych bohaterach książkowych, bo tak naprawdę prawie każda przeczytana książka to dla mnie nowy bohater, którego za coś cenię i darzę sympatią. Ale postaram się wybrać tych najważniejszych, z czołówki listy.

A więc przede wszystkim postacie z Harry'ego Pottera:
Hermiona Granger - za ten jej charakterek, ironiczne odzywki skierowane do Rona oraz trzeźwe spojrzenie na świat.
Syriusz Black - za to, za co lubi go każdy, czyli właściwie nie wiadomo za co. Po prostu za to, że był taki ktoś jak on.
Draco Malfoy - o tak, zimny, cyniczny, arogancki egoista! Za to go lubię.
Oprócz tego zakochałam się w Johnie Coffey'u z Zielonej Mili Stephena Kinga, bo to był taki facet, nad którym wylałam najwięcej łez, po prostu wspaniały człowiek.
I Jacob Black - tak, ten ze Zmierzchu. Możecie mnie za to znielubić, ale ja wprost uwielbiam tego wilkołaka! I, żeby nie było, fanką sagi nie jestem, daleko mi do takich, które wzdychają za każdym razem, gdy usłyszą słowo "zmierzch", ale Jacob jest tak uroczy i dziecinny, że nie potrafię go nie lubić.

zaczytana_w_chmurach

To ja polecę w inne klimaty.
Bohaterowie z Wiedźmina - Geralt, Triss, Milva, Yarpen Zigrin.
I oczywiście Jaskier - chyba najlepsza postać z całej sagi :D
Z Mrocznej Wieży (Kinga):
Cała Trójka (Eddy, Suzannah, Jake), Roland i oczywiście Ej ;)

Michael Corleone z Ojca chrzestnego.
Turi Guiliano z Sycylijczyka.

Sherlock Holmes i Herkules Poirot.

Lisbeth Salander (Millenium Larssona)

Staś i Nel z "W pustyni i w puszczy" :)

Zaczynam lubić Campbella Alexandra i Jessego Fitzgeralda z "Bez mojej zgody".

A ze Zmierzchu jedynie Alice Cullen polubiłam ;) (nie jestem fanką sagi)

Nikt inny jakoś nie przychodzi mi na myśl... :P

Jeszcze polubiłam Cyrusa Barkera z Pewnego ryzyka.

I Szarleja oraz Samsona Miodka z Trylogii husyckiej.

I Zbyszka z Bogdańca xD

stasia94

Ci którzy przychodzą mi teraz na myśl to:
1.Richard z Ćpuna
2.Jasper ze Zmierzchu
3.Michael z Pamiętnika Księżniczki
4.Dean z Plotkary
Ale to jeszcze nie wszyscy.

letty

1. Bellatriks Lestrange Harry Potter - Kocham ją! Taka diablica, bezwzględna, normalnie cud miód i orzeszki! Mój autorytet i wzór do naśladowania.
2. Lily Moscovitz Pamiętnik Księżniczki - Bo jest zupełnie jak ja. Pyskata, wredna i fokle. xd
3. Michael Moscovitz Pamiętnik Księżniczki - Michael był taki miooooodziooo<3. Pan och i ach, muahahaha!
4. Landon Carter Jesienna miłość - podobało mi się to, jak tego chłopaka zmieniła miłość do Jamie. Ideał, taki wstrętny, niewychowany, niewyżyty, a potem kochany...
5. Eternity Połaniecka [link widoczny dla zalogowanych] - Kocham tę dziewczynę! Jest taką wariatką. Ma sto pomysłów na sekundę, pełno energii. Czerpie z życia garściami, żyje chwilą. Jest taka, jaka zawsze chciałam być. I jaka według innych jestem.... o.O
6. Nina Walter bohaterka mojej pierwszej, mam nadzieję debiutancjkiej powieści wzorowana na mojej najlepszej przyjaciółce Ninie.

to jeszcze nie wszyscy, ale teraz nie mam za bardzo czasu na rozpisywanie się.

Ettelea

Bardzo rzadko przywiązuję się do bohaterów książek, tak aby uważać ich za ulubionych. Jest tylko jeden taki przypadek i zawdzięczam go panu Sapkowskiemu.
Uwielbiam Emiela Regisa z sagi o "Wiedźminie". Z początku tajemniczy, w toku akcji świetnie się rozwija, a w końcówce książki zmienia się nie do poznania.

Rewelacyjna kreacja :)

Gloomy

Ja właśnie za bardzo przywiązuję się do bohaterów książek.

Do moich ulubionych należą:
1. Eddie Dean - Mroczna Wieża Stephena Kinga, uwielbiam go za jego poczucie humoru: "O Chryste, opóściłem swój świat, by patrzeć, jak dzieciak nakłada buty przerośniętej łasicy. Zastrzel mnie, Rolandzie, zanim się rozmnożę." ; )
2. Eduard Delacroix - Zielona Mila Stephena Kinga, według mnie jedna z najbardziej wzruszających postaci, która przeszła tak wielką zmianę. Ta jego naiwność i dziecinność sprawiła, że dość często zbierało mi się na płacz.
3. Wilk - Talizman Stephena Kinga, ja po prostu lubię wszystkie postacie, które są w jakiś sposób dziecinne lub opóźnione w rozwoju. Wzruszają mnie. Wilka uwielbiam za jego oddanie dla przyjaciela.
4. Richie Tozier - To Stephena Kinga, wredny dzieciak z niewyparzoną buzią ; ]
5. To (Pennywise) - To Stephena Kinga, przerażająca postać.
6. Tom Cullen - Bastion Stephena Kinga, to samo co w przypadku Wilka - postacie z mentalnością dziecka czy też upośledzone zawsze mnie wzruszają.
7. Śmieciarz - Bastion Stephena Kinga, niby negatywna postać, ale najwięcej wniosła w książkę, poza tym ta sama historia co z Wilkiem i Tomem Cullenem.

I to chyba tyle. Jak widać moimi ulubionymi bohaterami są bohaterowie książek Stephena Kinga.

Gloomy

lolcia

Lily Moscovitz Pamiętnik Księżniczki - pozytywnie zakręcona ^^
Oskar Oskar i Pani Róża - cudowny chłopiec
Pani Różka z książki powyżej - wspaniała wolontariuszka
Meggie Atramentowa trylogia - bo..jest słodka :D
i wiele więcej :)

Melpomene

Tutaj również posłużę się wypowiedzią z innego forum. Swoją, żeby nie było.
Przede wszystkim uwielbiam księcia Andrzeja Bołkońskiego i Mikołaja Rostowa (Wojna i pokój). Uwielbiam ich, uwielbiam, uwielbiam! Tak samo jak Kajusza (Zmierzch) i Bohuna (Ogniem i mieczem). No, i Jacoba (Zmierzch). Kocham także Jana Baptystę Grenouille'a (Pachnidło), Makbeta (Makbet), Bianchona (Ojciec Goriot), Wolanda i Behemota (Mistrz i Małgorzata), Edmunda Dantesa/hrabiego Monte Christo (Hrabia Monte Christo), d'Artagnana (Trzej muszkieterowie) i Merkucja (Romeo i Julia), którego zniszczyli w filmie we współczesnej wersji, nienawidzę ich za to!
Z bohaterek lubię Idę i Natalię Borejko (Jeżycjada), Arwenę (Władca Pierścieni)... No, tutaj chyba tyle.
Ogólnie to ja wielbię prawie samych mężczyzn, bohaterek też mam dużo lubianych, ale zapominam o nich po przeczytaniu książki...

zaczytana_w_chmurach

Kama

Pan Darcy - Duma i Uprzedzenie
Edward Cullen - Twilight Saga
Herkules Poirot i Panna Marple
Barlozo - Tysiąc dni w Toskanii
Eric -SVS