Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aleey
Administrator
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:25, 02 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Co można dorzucić do prezentu, jako dodatek? Bo kupiłam przyjaciółce książkę, która kosztowała 44zł, ale to w efekcie jakoś pusto wygląda. Robię teraz kartkę, ale nie wiem, czy w końcu ją wrzucę do tego prezentu, bo mi samej się jakoś niezbyt podoba efekt... I nie chciałabym też dawać takiej jakieś zwykłej czekolady, bo to jest niezbyt ciekawe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lenalee
Pożeracz książek
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 1268
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie z tego świata. Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:44, 02 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Aleey, a co lubi Twoja przyjaciółka? Oprócz książek? Bo mogłabyś dorzucić np. jakąś bransoletkę albo jakiś skromny, ładny wisiorek.
Ja, gdy kupuję komuś prezent to oprócz tego konkretnego (np. kosmetyków dla koleżanki) dorzucam jeszcze jakąś małą, słodką maskotkę. Na mikołajki mojej byłej przyjaciółce dorzuciłam malutkiego misia z czapką Mikołaja. ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleey
Administrator
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:47, 02 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Chyba dobry pomysł z tą maskotką, bo kolczyków ani nic takiego nie mogę jej kupić, bo ma uczulenie na te wszystkie, które nie są ze srebra albo czegoś takiego. No i poza tym rzadko nosi biżuterię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cropka
Czytelnik
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Książkowo Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:17, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Często najlepszym wyjściem jest po prostu zapytanie się kogoś, co by chciał dostać. Moi znajomi zawsze się mnie pytają, co chcę lub co lubię itd. To by mogła być dobra opcja na trafny prezent dla koleżanki. Ewentualnie tak jak mówiły dziewczyny wyżej, jakaś urocza maskotka, po prostu jakiś zabawny drobiażdżek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackVampire
Czytelnik
Dołączył: 20 Maj 2011
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:27, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Cropka napisał: | Często najlepszym wyjściem jest po prostu zapytanie się kogoś, co by chciał dostać. Moi znajomi zawsze się mnie pytają, co chcę lub co lubię itd. To by mogła być dobra opcja na trafny prezent dla koleżanki. Ewentualnie tak jak mówiły dziewczyny wyżej, jakaś urocza maskotka, po prostu jakiś zabawny drobiażdżek. |
O tak... Mnie zawsze tata pyta co chce dostać. Mówi, że woli, żebym wiedziała co dostanę i była zadowolona z prezentu niż jakby kupił jakiś nietrafiony prezent. Na moje ostatnie urodziny moja przyjaciółka poszła ze mną do księgarni i powiedziała, żebym sobie wybrała książkę ;o . Oczywiście nie wszyscy pytają, ale większość. Choć raczej nie zdarzyło się, żebym nie była zadowolona ze swojego prezentu. ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zaczytana_w_chmurach
Pasjonat książek
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nigdzebądż Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:13, 14 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie tam zazwyczaj dają kasę (rodzice) i to dla mnie najlepsza opcja :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleey
Administrator
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:18, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ostatnio wcale nie mam ochoty na czytanie. Jakiś cholerny zastój czytelniczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zaczytana_w_chmurach
Pasjonat książek
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nigdzebądż Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:30, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ja tak miałam przez cały czerwiec, i początek lipca, teraz trochę ruszyłam, ale np. Eco czy Murakamiemu nie daję rady :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleey
Administrator
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:20, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Najgorsze jest to, że w ogóle nie mam co robić w tym tygodniu, a jak nie mogę czytać, to mój dzień jest dość monotonny. Od osiemnastego oglądam Annę M. Wesołowską lub Sąd Rodzinny oraz W-11 dwa razy dziennie. To są jedne z nudniejszych wakacji, jakie przeżyłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleey
Administrator
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:32, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Co tam u was?
Ja od ponad tygodnia męczę ostatnio jedną książkę. Wracam do domu najwcześniej o 20 i ciągle jeżdżę coś załatwiać, ale i tak mam tyle energii, że kiedy jest już wieczór, mam ochotę zrobić coś jeszcze. Mimo to nie chce mi się czytać w domu. Jakieś to dziwne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackVampire
Czytelnik
Dołączył: 20 Maj 2011
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:10, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
U mnie jakoś leci... Dni jakoś szybko mijają. Coraz szybciej w ogóle mi czas mija, ja nie wiem... Już nawet czas w szkole tak się nie dłuży bo zanim się obejrzę, a już cały polski to przeszłość. Książki jak na razie czytam, bo mam mało zadane i za bardzo nie muszę się uczyć, ale już powoli będę mniej czytać niestety. Bo już nauczyciele kartkówki zapowiadają. Później będzie tak jak rok temu, że tylko w weekendy niestety będę mogła czytać. ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leaslie.
Czytelnik
Dołączył: 22 Wrz 2010
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KrK. Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:21, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
U mnie też jakoś leci..Ciągle się dużo dzieje u mnie. Brat miał ostatnio wypadek,został potrącony przez tramwaj. Od wczoraj jest już w domu. Mojej koleżance z klasy ukradli portfel.. Do mnie doczepił się przyjaciel mojej koleżanki i chce ze mną chodzić..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zaczytana_w_chmurach
Pasjonat książek
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nigdzebądż Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:30, 08 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Jeeej u mnie jest okropnie. Jeszcze tak źle nigdy nie zaczynałam roku szkolnego. Do środy kończyłam o 3, a że w środe na końcu miałam dwa wf-y (3 km marszobiegu) to miałam wrażenie, że już piątek... a tu jeszcze dwa dni ;(
Jak wracam do domu to leżę, a podnieść mi się trudno. A tu jeszcze dzisiaj trzeba się uczyć z 4 przedmiotów... I nie zapominajmy o dwóch zadaniach z matmy, które czarno widzę... Pomocy?
Chyba tylko jakiś wypiek pomoże mi poprawić sobie humor... Albo babeczki czekoladowe, albo znajdę coś nowego, ciekawego :) Ale to nie dziś i nie jutro tylko w następnym tygodniu... Dziś i jutro myślę już tylko o sobocie i spaniu do 11-12 :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackVampire
Czytelnik
Dołączył: 20 Maj 2011
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:12, 08 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja już odrobiłam zadanie z matmy, które było na szczęście banalnie łatwe. Jeszcze muszę się pouczyć z polskiego i angielskiego bo przecież nauczycielom już się nudzi w domu, bo nie mają czego sprawdzać. Ale no cóż... Nareszcie jutro piątek i koniec nauki! Będę mogła wreszcie czytać do 2 czy 3 w nocy i spać do 11! :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zaczytana_w_chmurach
Pasjonat książek
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nigdzebądż Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:25, 09 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Takie małe pytanko- jest tu ktoś kto ma rozszerzoną matmę? :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|