Oceniamy ostatnio przeczytaną książkę

BlackVampire

"Kraina Imago" - Isabel Abedi" 5/6
"Kraina Imago" to moje drugie spotkanie z twórcząścią pani Isabel Abedi i na pewno nie ostatnie. Książka bardzo mi się spodobała. Faktem jest, że ją przerwałam na jakiś czas, bo wciągnęła mnie inna pozycja, a ta mnie jakoś na chwilę znudziła, ale gdy znowu do niej wróciłam żałowałam tego. Książka choć w połowie fantastyczna w połowie opowiada o prawdziych sprawach.
Tak jak pisało na odwrocie okładki Wanji nie da się zapomnieć. Książkę polecam wszystkim.

BlackVampire

"Upadli" - Lauren Kate 6/6
Książka bardzo mi się podobała. Wygląda na trochę grubszą, ale to dlatego, że ma większą czcionkę. Jest lekka, przyjemna, wciągająca i zaskakująca. Okładka także jest tajmnicza i piękna. Tę książkę polecam wszystkim, a szczególnie tym, którzy lubią poczytać o upadłych aniołach.

BlackVampire

"Udręka" - Lauren Kate 6/6
"Udręka" to drugi tom cyklu "Upadli". Szczerze to najbardziej mnie wciągnął ostatni rozdział. Było tam wszystko czego nie było w całej książce i coś na co czekałam. Co nie zmienia faktu, że książka i tak mnie wciągnęła.

BlackVampire

"Mechaniczny Anioł" - Cassandra Clare 6/6!
"Mechaniczny Anioł" to prequel "Darów anioła". Moim zdaniem o wiele lepszy. Szybka akcja nie pozwala się nudzić. Książka praktycznie wciągnęła mnie już od pierwszych stron. Teraz pozostaje mi tylko oczekiwać drugiej części. A tę pozycję jak najbardziej polecam.

BlackVampire

"Stary człowiek i morze" - Ernest Hemingway 1/6
Jedna z najnudniejszych lektur, które czytałam. Już od 30 strony czytałam tylko to co rybak mówił do siebie i to nawet nie wszystko. Wcześniej powiedziałam sobie, że przeczytam wszystko bo to taka krótka książka, ale jak widać nie dałam rady. Już więcej jej nie chcę na oczy widzieć i mam nadzieję, że nie będę miała okazji w przyszłości czytać równie nudnej lektury.

zaczytana_w_chmurach

Boże Narodzenie w Lost River Fannie Flagg 2/6
Mdła, ckliwa i nudna opowiastka.

zaczytana_w_chmurach

Najgłupszy anioł Christopher Moore 5/6
Przyjemna, zabawna satyra :)

butterfly

G. Musso Ponieważ cię kocham 5/6
Sądząc po tytule bałam się, że będzie to jakaś romantyczna historia i nie obiecywałam sobie zbyt wiele. Okazało się, że ta książka ma niewiele wspólnego z romansem i pokazuję sylwetki ludzi, którzy nie mogą poradzić sobie z własnym życiem, jednak gdy ich losy się krzyżują, wspólnie znajdują drogę do szczęścia i spokoju. Zakończenie jest bardzo zaskakujące i zrobiło na mnie duże wrażenie. Niesamowita historia, bardzo szybko się ją czyta i aż żal, że dobiegła końca...