Szukane...

aleey

Kiedyś, chyba około dwóch lat temu czytałam w bibliotece, czekając na mamę, książkę, którą zdążyłam skończyć bez wypożyczania, ale niestety nie zapamiętałam tytułu. Pewnie leżała w jakiś młodzieżowych książkach, bo na takie akurat miałam wtedy fazę. Opowiadała o dziewczynie, która trafiła do ośrodka psychiatrycznego po tym, jak przedawkowała leki. Właściwie zaczynała się zupełnie w innym momencie, kiedy bohaterka zaczęła popadać w depresję, ale nie pamiętam szczegółów. I miała chyba dwójkę przyjaciół - chłopaka i dziewczynę, a chłopak w końcu chciał z nią być. W psychiatryku miała koleżankę, która nie chciała (bała się?) wejść do basenu (taki szczegół, ale jakoś zapadł mi w pamięć). Strasznie mnie dręczy to, że nie pamiętam, jak ta książka się nazywała, więc jakby ktoś znał może tytuł, to byłabym bardzo wdzięczna za podanie go ;).

zaczytana_w_chmurach

Wiem, że głupia propozycja, ale może jednak... :P
Weronika postanawia umrzeć P. Coelho miała chyba podobny początek ;)

aleey

Nie, to raczej nie to ;).